2019.11.06
Legendy o sękaczu (lit. šakotis) sięgają czasów królowej Barbary Radziwiłłówny – małżonki Zygmunta Augusta – przez kronikarzy uważanej za najpiękniejszą kobietę Europy XVI wieku. Šakotis utrwalił swoją pozycję w kuchni litewskiej w okresie międzywojennym, a obecnie zdobi stoły Litwinów rozsianych na całym świecie – od USA, Wielkiej Brytanii do Australii i Argentyny. W 2008 r. litewska piekarnia z Ignaliny wytworzyła największy sękacz na świecie – ciasto miało wysokość 2,3 m i ważyło 67 kg
W 2015 roku w Druskiennikach podjęta została próba bicia kolejnego rekordu, która zakończyła się spektakularnym sukcesem: nad specjalnie do tego zbudowanym piecem opalonym drewnem wypieczono gigantyczną słodką wieżę o rekordowej wysokości 3,7 m i wadze 85,8 kg. Do jego wypieku użyto wyłącznie regionalnych i naturalnych składników w imponujących ilościach: 1700 jaj, 64 kg maki, 48 kg cukru, 45 kg masła oraz 29 kg śmietany.
W tym samym dniu na terenie restauracji „Romnesa“ w Druskiennikach uroczyście otwarto pierwsze w krajach Wschodniej Europy Muzeum Sękacza, w którym zgromadzono setki urządzeń i przedmiotów związanych z wytwarzaniem tego ciasta. Są wśród nich zarówno przedmioty zarówno unikatowe i zabytkowe, jak i te współczesne. Wizyta w muzeum da pełny przegląd historii i zmieniających się metod wypiekania sękaczy. Eksponaty nawiązują do całego procesu produkcji: od łaciatej krowy z tworzywa (mleko, śmietana, masło, wirówki, maselnice itp.) oraz kur (jajka, ale także kurniki i kieliszki do jajek), po sprzęty związane z uprawą pszenicy oraz buraków cukrowych. Jest to bardzo ciekawa wystawa, w której obejrzeć można również sękacze różnego rodzaju, wielkości oraz kształtu z tym najważniejszym – aktualnym rekordzistą świata ustawionym w honorowym miejscu.
Warto nadmienić, że podobne do litewskiego šakotis wyroby kulinarne są wypiekane również w innych państwach: Polsce, Niemczech, Szwecji, Czechach, Francji, Norwegii i nawet Japonii, ale różnią się one przepisami i formą wypieku. W restauracji „Romnesa“ w Druskiennikach zawsze można spróbować kilku odmian sękacza, np. Litewskiego, norweskiego lub szwedzkiego i wybrać ten najbardziej nam odpowiadający. Można zamówić również specjalny program „Pokaz wypiekania sękacza”. Podczas tego programu nie tylko zobaczysz cały proces produkcji, ale również możesz w nim aktywnie uczestniczyć, a na koniec skosztować świeżo upieczonego ciasta.